poniedziałek, 3 listopada 2025

Jesień w pełnej krasie

 Pentady 54-55 (23.09-02.10)


Koniec września i początek października przyniosły prawdziwie jesienny klimat. Poranki z pierwszymi przymrozkami, wilgotne mgły nad jeziorem i coraz krótsze dni przypominały, że lato to już tylko wspomnienie. Choć pogoda nie należała do najłaskawszych - chłodno, wietrznie i często pochmurno - obozowe życie nie zwalniało tempa. W sieciach i nad wodą działo się naprawdę wiele, a kolejne pentady pokazały, że jesienna migracja rozkręciła się na dobre.

Pierwszy jer Fringilla montifringilla
- jesień rozgościła się na dobre :) 


Zmiany w statystykach - jesień przejmuje stery

W 54. pentadzie (23-27 września) przez sieci przewinęło się 349 ptaków. Zdecydowaną liderką została modraszka, wyprzedzając rudzika. Na trzecim miejscu - ex aequo - uplasowały się wąsatka i pierwiosnek. Tuż za nimi znalazły się kapturka i remiz.

Pentada 54 (23.09-27.09) - w sumie 349

1. Modraszka - 87
2. Rudzik - 80
3. Wąsatka i pierwiosnek - 27
4. Kapturka - 25
5. Remiz - 23

Total po 54 pentadzie - w sumie 4346 ptaków

1. Rokitniczka - 664
2. Kapturka - 456
3. Trzcinniczek - 430
4. Dymówka - 289
5. Rudzik - 247

Kolejne pięć dni (28 września - 2 października) przyniosło 316 ptaków. Modraszka utrzymała pozycję liderki, a tuż za nią znalazł się rudzik - coraz liczniejszy wraz z postępem jesieni. W zestawieniu pojawiły się też typowo jesienne gatunki: mysikrólik, wąsatka i strzyżyk.

Pentada 55 (28.09-02.10) - w sumie 316 ptaków

1. Modraszka - 68
2. Rudzik - 59
3. Mysikrólik - 32
4. Wąsatka - 26
5. Strzyżyk - 25

Total po 55 pentadzie - w sumie 4662 ptaków

1. Rokitniczka - 666
2. Kapturka - 466
3. Trzcinniczek - 431
4. Rudzik - 306
5. Modraszka - 296

Po 55 pentadzie na liczniku mamy już 4662 ptaki, a w klasyfikacji sezonowej zaszły niewielkie, ale znaczące zmiany.

W sieciach coraz bardziej jesiennie

Wraz z nadejściem chłodów w sieciach zrobiło się naprawdę jesiennie. Dominują modraszki i rudziki, ale pojawia się też coraz więcej drobnych migrantów - strzyżyków, zniczków i mysikrólików, których delikatne głosy towarzyszą nam od świtu. Nie brakuje też kosów i śpiewaków, które zaglądają do nas w poszukiwaniu pożywienia i czasem wpadają na dłużej. Wciąż łapią się remizy i wąsatki, które pięknie wpisują się w jesienną paletę barw trzcinowiska.W połowie drugiej pentady wpadł pierwszy w sezonie jer, odwiedzają nas pojedyncze czyże.


Makolągwa Linaria cannabina



Pełzacz leśny Certhia familiaris



Czyż  Spinus spinus



Rudzik Erithacus rubecula, częściowo jeszcze w szacie juwenalnej



Przyptasiło z rana ;) 



Panowie wąsatkowi Panurus biarmicus



Dorodny samiec pleszki Phoenicurus phoenicurus



Remiz Remiz pendulinus



Mysikrólik Regulus regulus



Samica kapturki Sylvia atricapilla ze zdeformowanym
dziobem



Śpiewak Turdus philomelos



Samiec kosa Turdus merula

Na jeziorze - żurawie nie zawodą

Na wodach i w trzcinach bez większych zmian - wciąż królują czajki, bataliony, brodźce śniade, a wśród kaczek można wypatrzeć płaskonosa, cyranki i cyraneczki. Największe wrażenie wciąż robią jednak żurawie - ich nocne zlotowisko na jeziorze osiągnęło tym razem aż 3066 osobników! Ich donośny klangor rozbrzmiewa nad obozem o świcie i zmierzchu, tworząc niepowtarzalny klimat.
Mimo niesprzyjającej pogody - chłodu, wiatru i wilgoci - zespół radzi sobie znakomicie. Poranne obchody z kubkiem gorącej herbaty i wieczorne rozmowy przy ognisku albo przy kozie pomagają przetrwać najzimniejsze noce i dodać energii do kolejnych dni pracy.

Niespodziewany nocny gość
- wstęgówka jesionka Catocala fraxini


Koniec rykowiska, to i się czasem pokazują :)
- jeleń szlachetny Cervus elaphus


Takie widoki o zmierzchu zawsze cieszą :)
- żurawie Grus grus na noclegowisku


Mglisty i rześki jesienny poranek :) 

Migracja trwa - a my razem z nią

Sezon powoli zbliża się ku końcowi, ale przyroda nie zwalnia. Coraz więcej gatunków szykuje się do odlotu, inne dopiero się pojawiają - jesienny spektakl trwa w najlepsze. Przed nami ostatnie tygodnie pracy w terenie. Jeśli chcecie zobaczyć ten niezwykły czas z bliska - zapraszamy na obóz! Szczególnie potrzebni są obrączkarze i załoganci po 19 października.
Formularz zgłoszeniowy czeka, a my gwarantujemy niezapomniane chwile w trzcinach i w krzakach.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz