Pentady 50–51 (03.09–12.09)
Za nami kolejne dziesięć dni obozowego życia, które przyniosły prawdziwie letnią pogodę. Początek września upłynął pod znakiem gorących dni i słonecznych poranków, które umilały obchody i prace przy sieciach. Dopiero pod koniec 51. pentady aura przypomniała, że lato zmierza ku końcowi - kilka deszczowych dni nieco ochłodziło atmosferę i dodało jesiennego klimatu.
Zmiany na podium
W 50. pentadzie absolutną liderką okazała się dymówka - aż 97 osobników pokazuje, że wrześniowe niebo wciąż należy do jaskółek. Tuż za nią uplasowała się kapturka (68), która konsekwentnie pnie się w statystykach sezonowych. Na trzecim miejscu pojawił się rudzik (26), zwiastujący jesienne wędrówki. Wysokie miejsce zdobył także pierwiosnek(20), a tuż za nim znalazł się trznadel (18).
![]() |
| Nocna zjawa - lelek Caprimulgus europaeus |
Pentada 51. przyniosła zmianę na szczycie - tym razem to kapturka przejęła prowadzenie (66), a za nią uplasował się rudzik (30). Zaskoczył potrzos (21), który wyraźnie zaznaczył swoją obecność. Pierwiosnek utrzymał dobrą formę (19), a piąte miejsce ex aequo przypadło modraszce i dymówce (po 17).
Wyniki 50. pentady (363 ptaki):
1. Dymówka - 97
2. Kapturka - 68
3. Rudzik - 26
4. Pierwiosnek - 20
5. Trznadel - 18
Wyniki sezonowe po 50. pentadzie (3297 ptaków):
1. Rokitniczka - 648
2. Trzcinniczek - 400
3. Kapturka - 298
4. Dymówka - 205
5. Gajówka - 201
Wyniki 51. pentady (264 ptaki):
1. Kapturka - 66
2. Rudzik - 30
3. Potrzos - 21
4. Pierwiosnek - 19
5. Modraszka i dymówka - 17
Wyniki sezonowe po 51. pentadzie (3561 ptaków):
1. Rokitniczka - 656
2. Trzcinniczek - 414
3. Kapturka - 364
4. Dymówka - 222
5. Gajówka - 205
W sieciach - niespodzianki i pierwsze rekordy jesieni
W sieciach wciąż dominowały znane już gatunki - kapturki, piegże, cierniówki, a także bogaty zestaw sikor, od modraszek i bogatek, przez sosnówki i czarnogłówki, aż po sikory ubogie. Nie brakowało też remizów i wąsatek, a każdego dnia towarzyszyły nam muchołówki szare i żałobne. Mniej licznie, ale wciąż regularnie, pojawiały się podróżniczki. Prawdziwą niespodzianką był jednak LELEK, który odwiedził nas w 50. pentadzie - pierwszy od 2022 roku! Ciekawostką jest także fakt, że to dopiero drugi lelek po zmianie lokalizacji obozu. Z kolei w 51. pentadzie mieliśmy okazję zaobrączkować pierwszego w tym sezonie KROGULCA, młodą samicę, która wyjątkowo nie zdołała się sama uwolnić z sieci. Do tego doszły kolejne nowości sezonowe - pierwszy mysikrólik i zniczek, a także pojedyncze makolągwy, dzięcioły duże i gąsiorki.
![]() |
| Makolągwa Linaria cannabina |
![]() |
| Krogulec Accipiter nissus |
![]() |
| Muchołówka żałobna Ficedula hypoleuca |
![]() |
| Zaganiacz Hippolais icterina |
![]() |
| Młodociany gąsiorek Lanius collurio |
![]() |
| Słowik rdzawy Luscinia megarhynchos |
![]() |
| Dumny samiec podróżniczka Luscinia svecica |
![]() |
| Sosnówka Periparus ater |
![]() |
| Samiec pleszki Phoenicurus phoenicurus |
![]() |
| Wąsatkowa drużyna Panurus biarmicus |
Na jeziorze - rekordowa liczba żurawi i bogactwo siewkowców
Jeszcze większych emocji dostarczyło jezioro, gdzie 8 września doliczyliśmy się aż 5132 żurawi nocujących na wodzie. To absolutny rekord naszych liczeń i niepowtarzalne doświadczenie - ich klangor brzmiał nad obozem niemal bez przerwy, a na pierwszym obchodzie następnego dnia żurawie dały się obserwować tuż przy sieciach. Poza żurawiami w trzcinach i na wodzie tętniło życie. Pojawiły się liczne siewkowce: sieweczki obrożne i siewki złote, czajki, bataliony, łęczaki i kwokacze, a także kszyki i brodźce śniade. Szczególnie ciekawie prezentowały się biegusy – od krzywodziobych (10) i zmiennych (około 25), przez malutkie (5), aż po wyjątkowe pojedyncze osobniki płaskodziobego i rdzawego. Do tego dołączyły brodźce piskliwe, kuliki wielkie, których obserwowaliśmy codziennie 7, w kolejnych dniach już 9, a nad taflą jeziora krążyła rybitwa wielkodzioba. Na niebie nie brakowało też drapieżników - regularnie pojawiały się kobczyki, rybołowy, błotniaki stawowe i bieliki, a towarzystwa dotrzymywały im kruki i wrony siwe.
![]() |
| Tutaj kiedyś była woda... |
![]() |
| Ropucha szara Bufo bufo |
![]() |
| Pełnia :) |
Życie obozowe
Obozowe dni mijały w rytmie słonecznych poranków i ciepłych popołudni, które pod koniec 51. pentady ustąpiły miejsca deszczowej, jesiennej aurze. Ogniska, wspólne posiłki i codzienne opowieści o niespodziankach mijających dni tworzyły niezapomnianą atmosferę. Choć lato coraz wyraźniej ustępuje miejsca jesieni, spektakl migracyjny dopiero się rozpędza. Przed nami jeszcze wiele emocji i rekordów.














Brak komentarzy:
Prześlij komentarz