piątek, 31 lipca 2015

[25-29 lipca]
Podsumowanie drugiej, a licząc od początku roku 42. pentady .

Zaobrączkowano 260 ptaków. Pierwsza piątka:

1. Rokitniczka 40
2. Trzcinniczek 39
3. Piecuszek 29
4. Trzciniak 25
5. Łozówka i dymówka po 22.

Czyli ptaków trochę mniej, ale było ciekawie. Poniżej jedna ze wspomnianych ciekawostek - uszatka, w wieku 2:
Fot. Kasia Komarowska

W totalu na razie tylko kolejność inna (693 ptaki łącznie):

1. Piecuszek 144
2. Trzcinniczek 110
3. Rokitniczka 93
4. Łozówka 53
5. Trzciniak 41.

Tymczasem kolejną pentadę na Rakutowskim rozpoczął dziś rano DUDEK:
Fot. Kasia Komarowska
Przypomnijmy, że od kiedy ten gatunek trafił do naszego logo (2011), nie złapał się w sieci ani razu! Klątwa została zdjęta:) 

Dzisiaj nastąpiły też zmiany w załodze. Wyjechało pięć osób, za to pojawił się Rezydent:) Towarzyszą mu walczący od początku Kuba i Bazyli.

Agata czarująca nad ogniskiem :)  Fot. Joasia Nabielec

Kropiatka. Fot. J. Nabielec

Jo-Asia i Asio (otus) Fot. J. Nabielec, a przynajmniej jej aparat.

Julia, tegoroczna nowicjuszka bagnienna Fot. J. Nabielec

Żuraw, ptak legenda.. Fot. J. Nabielec
28 lipca na jeziorze nocowało 470 żurawi.

wtorek, 28 lipca 2015

Owocny dzień na Bagnie.
Nadeszły wieści o schwytaniu pierwszych w tym roku: jarzębatki, srokosza, pliszki żółtej oraz... uszatki z obchodu o 19:)

sobota, 25 lipca 2015

[20-24 lipca]
I po pierwszej pentadzie!
Zaobrączkowaliśmy łącznie 433 ptaki (przedwczoraj i wczoraj odpowiednio 86 i 94). Pierwsza piątka:
1. Piecuszek 115
2. Trzcinniczek 71
3. Rokitniczka 53
4. Łozówka 31
5. Trzciniak i cierniówka po 16.

A dzisiaj złapała się kropiatka. Obóz przygotowany na kolejną lipcową burzę.



środa, 22 lipca 2015

Krótki fotoreportaż z pierwszych dni WRR w tym roku.
Ekipa rozbijająca w składzie od lewej: Kamil, Erazm, Julia, Kuba i Bazyli.

Potem dołączyli do nas Agata, Andrzej i Tomek. Mamy pompę, panel i... rower!


Dokuczały nam upały, a w niedzielę nawiedził nas front burzowy, który zdmuchnął nam jeden z namiotów, nieodciągnięty przed burzą:

Na szczęście reszta wytrzymała, w tym namiot główny z nową czaszą, trzymany przez całą załogę. Większych szkód nie było i sieci rozwinęliśmy w nocy z 19 na 20 lipca.
Dzisiaj trzeci dzień łapania. Przedwczoraj wpadło 76 ptaków, wczoraj 105, dzisiaj 72. Na liczniku 30 gatunków. Dominuje piecuszek, który często jest "klientem" kącika pierzeń. W sieciach pojawiły się m.in. podróżniczki i kszyk.



A obecnie obrączkowaniem dowodzi sam Budda, czyli Oświecony Hubert:

Na zlotowisku naliczyłem dzisiaj 357 żurawi.
Pozdrowienia z Bagna!
ERT

poniedziałek, 20 lipca 2015

To już 9-ty sezon!

 
Witajcie przyjaciele Bagna! Pasjonaci ornitologii, badań wędrówek ptaków, miłośnicy ptaków, przyrody, dziczenia*, ogniska wieczornego, życia obozowego, alternatywnego świata, błota po kolana, zapachu siarkowodoru, chmielu po dwunastej i wszystkiego, co jeszcze wiąże się z obozem SOP Rakutowskie!

Po dziewięciu czasem się coś rodzi... nam po dziewięciu, nie miesiącach, nie ... kolejkach, a latach rodzi się blog. Tak więc cierpliwości, jeszcze będzie tu bardziej kolorowo! Strony www z prawdziwego zdarzenia póki co się nie dorobiliśmy, a warto, by gdzieś archiwizowała się historia bytu o oficjalnej nazwie Stacja Obrączkowania Ptaków, a mniej oficjalnej Wolna Republika Rakuku. Blog będzie tworzony przez różne osoby, czasem informacje trafią tu bezpośrednio z bagna, a innym razem okrężną drogą przez Kraków, czyli naszą centralę organizacyjno - logistyczną, zimowisko, dom, przechowalnię - różnie dla różnych ludzi. Z czasem będą się pojawiać wpisy dotyczące lat poprzednich, może uda się choć pokrótce opisać co działo się przez te kilka lat ewolucji Stacji, od 2007 roku.

Jeszcze parę słów dla nowicjuszek/nowicjuszy, a właściwie postulantów**. Głównym celem naszej działalności jest monitoring migracji ptaków nad Jeziorem Rakutowskim, na Kujawach. Główną metodą jest chwytanie ptaków w specjalistyczne sieci (31 + okresowo kilka sieci na sowy), zakładamy im wówczas obrączki, dzięki którym dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy (o tym wkrótce). Monitorujemy liczebność żurawi zlatujących się na noclegowisko na jeziorze, w miarę możliwości notujemy też wszytko, co się dzieje w ptasim świecie wokół nas.
Ponadto prowadzimy edukację ornitologiczną, głównie dzieci, we współpracy z Gostynińsko – Włocławskim Parkiem Krajobrazowym. Dyrekcji i pracownikom Parku zawdzięczamy dużo na czele z istnieniem obozu w miejscu, gdzie się on od kilku lat znajduje.

Sieci już rozstawione, 20 lipca o świcie zaobrączkujemy pierwsze ptaki, choć pewnie jeszcze w niedzielę o zmroku do sieci wpadły pierwsze.
Rozpoczynamy tegoroczne prace, a na blogu relacje z nich. Postaramy się pisać co najmniej raz na pentadę. Jak zdarzy się coś godnego Waszej uwagi, niezwłocznie damy znać. Może się też zdarzyć, że podczas dni bezptasich kierownik obozu będzie się bardzo nudził i pisał na blogu durne piosenki - wybaczcie, być może będzie to przejaw jego walki z nudą, czy  frustracją. Bądźcie też gotowi na chwile grozy związane z nalotem modraszek w październiku - to nam swego czasu najbardziej spędzało sen z powiek w długie, jesienne wieczory, ale od pamiętnego "Cudu nad glutem" już się tak modrej furii nie lękamy...

Z niecierpliwością czekamy na poranne wieści...




* dziczenie - ( z języka kulingowskiego) -  niekonwencjonalna forma spędzania czasu, polegająca na częstym oddalaniu się od normalnego społeczeństwa  w celu obcowania z przyrodą. Często towarzyszy temu zbieranie danych o charakterze naukowym. Dziczenie jest zaraźliwe i nieuleczalne, może prowadzić do reumatyzmu, boreliozy, odmrożeń, także utraty rachuby czasu, ucieczki w marzenia, bywa, że po dziczeniu ciężko wrócić do rzeczywistości. Z kolei niektórych prowadzi do tytułów naukowych z dziedzin biologicznych. Pierwszy raz udokumentowane w latach 80-tych XX wieku u ludzi z grupy Kuling, z Pomorza Gdańskiego i Kaszub.

  ** postulat - (łac. postulare – żądać, wymagać) – pierwszy okres życia we wspólnocie bagiennej, poprzedzający nowicjat. Postulat może trwać od 2 dni do 1 tygodnia. Służy postulantom do poznania WRR i wciągnięcia się do życia bagiennego. W związku z tym, że postulant lub postulantka nie składają żadnych przyrzeczeń, mogą w każdej chwili przerwać postulat i opuścić Republikę bez żadnych konsekwencji. Nie będą nawet wrzucani do siarkowodorowego bagna. Bezpośrednio po postulacie rozpoczyna się bagienny nowicjat.

środa, 1 lipca 2015

Zapowiedź filmu o Wolnej Republice Rakuku




W 2014 roku podczas kilku dni pobytu w obozie Łukasza Wojciechowskiego i Dominiki Kustosz powstał nieoczekiwanie krótki filmik, powstał też pomysł nakręcenia czegoś dłuższego. Jak tylko uda się "rezyserom" uciec od miejskich obowiązków i przyjechać na bagno,zacznie się praca nad dłuższym materiałem. Tymczasem mamy zapowiedź, za którą DZIĘKUJEMY!