Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wyniki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wyniki. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 13 lipca 2021

Wiadomości powrotne 2020

Nowy sezon startuje już w ten weekend, a ciekawe wiadomości powrotne z naszych ptaków powiększają wciąż naszą wiedzę na ich temat i mocno zachęcają do dalszych prac! Poniższa mapka obrazuje informacje o losach sześciu ptaków zaobrączkowanych u nas, które spłynęły do nas od zakończenia poprzedniego sezonu.

Najświeższa taka wiadomość to oczywiście wodniczka Acrocephalus paludicola z naszą obrączką, która została wczoraj skontrolowana na lęgowiskach w Biebrzańskim Parku Narodowym! Rok temu ten młody samczyk wyruszył w swoją pierwszą wędrówkę do Afryki, zatrzymał się we wrześniu w rakutowskim trzcinowisku i oznaczony przez nas poleciał dalej na zimowisko, skąd, jak się przekonaliśmy, szczęśliwie powrócił. To już druga nasza wiadomość powrotna z tego rzadkiego i najbardziej zagrożonego gatunku wróblowych w Europie.

Tradycyjnie już, bardziej pospolite trzcinowe gatunki z rodzaju Acrocephalus również dostarczyły ciekawych informacji po zeszłym sezonie. Pierwszoroczny trzcinniczek A. scirpaceus został ponownie schwytany na terenie Księstwa Luksemburga, jako już trzecia nasza wiadomość z tego niewielkiego kraju! Trzcinniczki, podobnie jak wodniczki, podążają do Afryki przez Europę Zachodnią. Inaczej jest w przypadku rokitniczki A. schoenobaenus, która leci od nas mniej więcej prosto na południe. Tak też było w przypadku ptaka, którego zaobrączkowaliśmy 8 października. Co ciekawe, data ta wyznacza koniec przelotu tego gatunku na naszej stacji w skali wieloletniej. Była to ostatnia rokitniczka w tym roku i jak przystało na ptaka, któremu się śpieszy, już po 12 dniach skontrolowano ją w południowej Chorwacji. Przez ten czas pokonała co najmniej 1056 km, w przybliżeniu długość Wisły.

Jeśli chodzi o migrantów średniodystansowych, to mamy pierwszą zagraniczną zwrotkę z wąsatki Panurus biarmicus. Kierunek przemieszczenia jest odrobinę niespodziewany - ten niżowy ptak musiał przelecieć nad Karpatami, by znaleźć się na wiosnę tego roku w północno - zachodniej Słowacji. Rudzik Erithacus rubecula został natomiast znaleziony martwy na wiosnę w Estonii. Jest to nasza pierwsza wiadomość powrotna z tego kraju. W połączeniu z  poprzednimi wiadomościami zagranicznymi z Obwodu Kaliningradzkiego i Finlandii, mamy już pewne wyobrażenie, z jakiego kierunku przylatują do nas jesienne fale rudzików. Listę nowych zwrotek zamyka modraszka Cyanistes caeruleus, która po zaobrączkowaniu u nas w 2019 r., została stwierdzona tej zimy przy karmniku w Wielkopolsce.

Nie możemy się wobec tego doczekać, jakie punkty na mapce i zarazem cegiełki do wiedzy o naszych ptakach przyniesie nadchodzący sezon! Zapraszamy do śledzenia naszych wyników i zgłaszania się na wolne terminy.



niedziela, 20 września 2020

Strategie migracji i otłuszczania się wschodnioeuropejskich trzciniaków - publikacja

Praca o strategii wędrówki i otłuszczania się młodych trzciniaków lecących wschodnim szlakiem migracyjnym ukazała się właśnie w European Zoological Journal. Nasza stacja dostarczyła ważnej części danych do analizy jako jeden z trzech punktów obrączkowania na tym szlaku. Zainteresowani tematem mogą ją w całości przeczytać pod linkiem TUTAJ, a poniżej jej krótkie streszczenie po polsku.

Trzciniak Acrocephalus arundinaceus jest pospolitym migrantem na obszarze Palearktyki Zachodniej. Jednakże jego strategia wędrówki, a zwłaszcza czasowo-przestrzenny rozkład akumulacji i zużycia rezerw energetycznych, jest słabo zbadany. Wykorzystując dane obrączkowania zebrane na odległych od siebie punktach zatrzymywania się ptaków, rozlokowanych od Europy Środkowej po Azję Mniejszą, przeanalizowano ten rozkład u młodocianych trzciniaków wędrujących jesienią wschodnioeuropejskim szlakiem migracyjnym. Przebadano kondycję, czas odpoczynku w czasie wędrówki i spodziewany zasięg lotu, biorąc pod uwagę dwie wielkie bariery ekologiczne - Morze Śródziemne i Saharę - które gatunek ten musi pokonać, lecąc na południe. W Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej sezonowe trendy kondycji ptaków były zbliżone i nieliniowe, z niskimi wartościami w sierpniu (podczas intensywnej migracji Acrocephalidae), a nas tępnie ze znaczącym wzrostem we wrześniu aż do końca tego miesiąca. Szacowane zasięgi lotu wykazały, że osobniki wędrujące przez Środkową i Południowo-Wschodnią Europę na ogół muszą się zatrzymać na północnym wybrzeżu Morza Śródziemnego. Z kolei ptaki z Azji Mniejszej mogą dotrzeć na północny skraj zimowisk w Sahelu nieprzerwanym lotem. Wydaje się zatem, że trzciniaki zmieniają strategię wędrówki na bieżąco: najpierw migrują krótkimi odcinkami z niewielkim zapasem energii poprzez kontynentalną Europę, a potem, intensywnie żerując i otłuszczając się przed Morzem Śródziemnym, docierają do Afryki Subsaharyjskiej jednym długim lotem. Dane z obrączkowania na kilku punktach przystankowych tego daleko wędrującego gatunku ukazują złożony sposób, w jaki gromadzi i wykorzystuje on zasoby energii na trasie przelotu.

wtorek, 18 czerwca 2019

Wiadomości Rakutowskie 2007-2018

U progu kolejnego sezonu, przyjrzyjmy się trochę, czego dowiedzieliśmy się o wędrówkach naszych ptaków dzięki zakładaniu im obrączek przez dwanaście lat istnienia naszej Stacji.

W sumie w latach 2007-2018 zaobrączkowaliśmy 61924 ptaki, co zaowocowało 93 wiadomościami powrotnymi, a przy okazji skontrolowaliśmy 34 wiadomości z obcymi obrączkami. Nasze ptaki stwierdzono w 23 krajach:


Poniższa tabela przedstawia 25 gatunków, które przyniosły nam wiadomość:


W tej klasyfikacji "wygrywa" remiz, pomimo tego, że pod względem liczby zaobrączkowanych ptaków zajmuje dopiero 20. miejsce, a jego liczebność z roku na rok ulega znacznym wahaniom. Statystycznie wystarczy zaobrączkować niecałe 60 osobników, żeby otrzymać jedną wiadomość powrotną! Na czym polega fenomen remizów rakutowskich, o tym jeszcze później. Na kolejnych miejscach rakutowska codzienność, czyli np. ptaki z rodzaju Acrocephalus, sikory, pokrzewki. Są jednak i takie gatunki, z których wiadomości nigdy byśmy się nie spodziewali, a je dostaliśmy. To rzadka w skali europejskiej wodniczka i piękny, równie rzadko chwytany w naszych trzcinach zimorodek. W całej naszej historii zaobrączkowaliśmy tylko po 15 ptaków z tych gatunków. Wodniczkę kontrolowano po 10 dniach od zaobrączkowania we Francji. Zimorodek... niestety zginął pod kołami samochodu w Austrii, ale przynajmniej dostarczył dowodu na podejmowanie wędrówki przez miejscową populację, i to wędrówki na długo przed zamarznięciem zbiorników wodnych. Niezwykle "opłacalne" okazało się też obrączkowanie podróżniczków - na 280 ptaków mamy aż 3 wiadomości powrotne.

Zobaczmy, jak wędrówki ptaków z tabeli wyglądają na mapach. Na początek rodzaj Acrocephalus:


Jak widać, najliczniejsze w naszych sieciach trzcinniczki wędrują "zachodnim" szlakiem migracyjnym, tzn. przemierzają Niemcy, Francję i Półwysep Iberyjski, kierując się nad Cieśninę Gibraltarską i dalej na zimowiska w równikowej Afryce. Podobną trasą podąża wspomniana wodniczka. Natomiast dwa pozostałe gatunki wędrują inaczej - rokitniczka i trzciniak kierują się niemal prosto na południe, docierając do Włoch i Chorwacji. Mogą decydować się potem na lot nad Morzem Śródziemnym i Saharą w tym samym kierunku (choć nie jest to do końca jasne; mogą np. kierować się przez Grecję w stronę doliny Nilu)  by w końcu dotrzeć na swoje afrykańskie zimowiska.

Pozostałe gatunki chwytane zazwyczaj w trzcinach przynoszą jeszcze więcej informacji:



Nasze remizy na zimowisko wybierają sobie wyraźnie widoczny obszar rozciągający się od południowej Francji, przez Włochy, Słowenię po zachodnią część Węgier. Raczej nie lecą dalej. Na znacznej części tego terenu trzcinowiska będące żerowiskiem gatunku są względnie nieliczne, a obrączkarze bardzo aktywni. Obrączkarz z zachodniej Francji, który nas odwiedził w zeszłym sezonie, mówił o setkach remizów migrujących przez wybrzeże Atlantyku do Hiszpanii. Były tam też wiadomości z Polski, jednak z zachodniopomorskiego. Najwyraźniej tamtym szlakiem migrują inne populacje. Co do pochodzenia naszych remizów, to wiele przemawia za tym, że mamy na Rakutowskim ważne w skali kraju pierzowisko tego gatunku. Nietypowy jest wysoki odsetek ptaków dorosłych wśród obrączkowanych - niemal połowa! Szczyt przelotu remiza występuje u nas we wrześniu, a więc w okresie pierzenia całkowitego ptaków dorosłych. Zdarzył się przypadek dorosłego ptaka zaobrączkowanego w okolicach Kalisza w okresie lęgowym, który był kontrolowany na zimowisku w Szwajcarii, a rok później pojawił się u nas we wrześniu. Podejrzenie pierzowiska zachodzi też w przypadku brzęczki. Nasza jedyna wiadomość to dorosły ptak zaobrączkowany na lęgowisku w Czechach, schwytany u nas w sierpniu tego samego roku. Mniej więcej połowa dorosłych brzęczek pierzy u nas lotki. Wąsatka, która jest gatunkiem koczującym i migrującym stadnie na krótkie dystanse po okresie lęgowym, przynosi nam do tej pory wiadomości wyłącznie krajowe, z północno-zachodniej części Polski. Ptaków tych ubywa u nas w sierpniu, po czym powracają w październiku. Podczas jesiennej wędrówki nasze potrzosy docierają do południowej Francji, a więc tam, gdzie remizy, ale prawdopodobnie mogą lecieć jeszcze dalej, na Półwysep Iberyjski, skąd jest już jedna zwrotka. Wspomniane już podróżniczki w swej podróży  z Rakutowskiego mogą lecieć zarówno szlakiem "zachodnim" do Hiszpanii lub Afryki, lub wybierać trasę podobną jak rokitniczka i trzciniak, a więc w kierunku Włoch i dalej przez Saharę. Tą drugą trasą zdają się też podążać chwytane u nas, nocujące w trzcinach pliszki żółte, niestety po zmianie lokalizacji obozu w 2013r. łapią się w śladowych ilościach i szansa na kolejną zwrotkę jest równie znikoma. Natomiast dalej dopisuje inny masowy "noclegowicz trzcinowy", czyli dymówka. Rewelacyjną zwrotkę przyniósł ptak, który wleciał do pewnego mieszkania... w Republice Południowej Afryki! Mała liczba zwrotek europejskich oraz stwierdzenia z Węgier i Bułgarii sugerują, że nasze dymówki używają "wschodniego" szlaku migracyjnego, by dotrzeć do Afryki. Wśród tysięcy ptaków widowiskowo zbierających się co roku nad jeziorem na pewno jest wiele osobników z dalszej północy, trafił się w sieciach jeden z obrączką z Litwy.

Na trzcinach wiadomości się nie kończą, pozostałe gatunki dostarczają także wielu ciekawostek:


Spośród nich najwięcej wiemy o modraszkach, które zdają się zimować na obszarze zbliżonym do zimowisk remiza, a nasze jezioro jest wyraźnie na trasie migracji ptaków z północy w tamtym kierunku, o czym świadczą wiadomości z Litwy. Bogatki również mogą pochodzić z dalekiej północy - jedną zaobrączkowano w głębi Rosji, wiadomości powrotne z nich sięgają jak na razie bliżej, do wschodnich Niemiec. Złożona jest migracja kapturki - wiadomości mamy niemal "z czterech stron świata" - na uwagę zasługują szczególnie stwierdzenia z Helgolandu, Libanu i Malty. Na Malcie zaobrączkowano też kontrolowaną u nas gajówkę. Lipcowy dominant - piecuszek - przyniósł w końcu wiadomość powrotną z Belgii, a więc ze szlaku "zachodniego". Wiadomości zagraniczne ze strzyżyka i mysikrólika dostarczyły dowodu na regularną migrację tych gatunków z północy. Miłą niepodzianką były zwrotki z droździka (24 zaobrączkowane osobniki) i czeczotki (84). Tą ostatnią, stwierdzoną w tym roku w Norwegii, zaobrączkowaliśmy podczas "nalotu" tego gatunku na południe w 2017 r.

Nie możemy już się doczekać, jakie niespodzianki sprawią nam ptaki w nadchodzącym sezonie. Jak widzicie, coś z tego naszego obrączkowania wynika, a nie byłoby możliwe uzyskanie tylu informacji bez wkładu pracy terenowej wielu ludzi przez przeszło dekadę. To, czy na mapkach pojawią się nowe punkty, gatunki i kraje zależy od wielu rzeczy, od ptaków przede wszystkim. Ale zależy też od Was, obrączkarze i załoganci, zatem jeszcze raz zapraszamy do nas w roku 2019!