poniedziałek, 13 września 2021

Wrześniowe zmiany...

 Pentada 50

Dni stają się coraz krótsze. Kolory, widoki i odgłosy w przyrodzie powoli, ale nieubłagalnie się zmieniają.

Nie inaczej dzieje się na naszym Bagnie, gdzie skład gatunkowy chwytanych ptaków jest już wyraźnie odmienny od tego sprzed kilkunastu dni. Choć gatunki trzcinowe wpadają jeszcze regularnie, to takie ptaki jak rudzik, pierwiosnek, zięba i potrzos stanowią już sporą część gości odwiedzających nasze sieci. Czekamy na pierwsze pokrzywnice i mysikróliki :) 

A oto miniona(50.) pentada w szczegółach:

Obrączki dostały 223 ptaki

1. Rokitniczka 40
2. Zięba 33
3. Trzcinniczek 30
4. Potrzos 16
5. Rudzik i pierwiosnek po 9.

Total: 2948 ptaków
Pierwsza 10-tka

1. Rokitniczka 635
2. Dymówka 522
3. Trzcinniczek 450
4. Gajówka 176
5. Kapturka 144
6. Potrzos 115
7. Trzciniak 114
8. Piecuszek 110
9. Brzęczka 76
10. Remiz 65.


Tak wysoka pozycja zięby w rankingu, związana jest zapewne z uprawą kukurydzy, zlokalizowaną w pobliżu jednej z naszych sieci "krzakowych", przyciągającą ptaki, jako obfite źródło pokarmu. Obecność rudzika i pierwiosnka świadczy dobitnie o tym, że właśnie mamy wrzesień :) 
Liczebność rokitniczki okazuje się być rekordowa i prawdopodobnie okaże się najwyższą w historii naszych badań. Również w przypadku trzciniaka i remiza liczby oznakowanych osobników okazują się być znaczne, gdzie w przypadku remiza jest to już ponad dwukrotnie więcej niż w poprzednim sezonie!
Z ciekawszych gatunków złapały się kolejne dwa zimorodki oraz wodnik.

Pogoda na szczęście ostatnio dopisuje, zatem nieodłącznym elementem poranków rakutowskich bywają malownicze mgiełki a wieczorami z pobliskich olsów dochodzi donośny odgłos jeleniego rykowiska :) 

Ze względu na wysoki poziom wody liczebności żurawii wciąż są stosunkowo niskie, jak na ten okres - nie sięgają nawet 1 tysiąca. W takich warunkach ptaki po prostu korzystają z innych, bardziej suchych miejsc, gdzie mogą spokojnie nocować i przeczekać okres, przed podjęciem dalszej wędrówki na zimowiska.


Uroki polskiej złotej jesieni wzbogaconej ptasim akcentem i bagiennym klimatem prezentują się kusząco, ale niestety bez pomocy załogi i sprawnie zarządzającego obrączkarza Bagno nie przetrwa do końca swojego okresu....

Dlatego apelujemy o pomoc: najbliższy tydzień jest co prawda obstawiony, lecz już po 19 września poszukujemy PILNIE osób do załogi, aby wspomogły nas w naszych pracach, zaś po 29 września zapraszamy serdecznie obrączkarzy( w tym tych po zdanym kursie ;) ) oraz załogę.

Link do formularza rejestracyjnego:https://docs.google.com/forms/d/1AJ-bnV8IUvtLjYfJ4qoLq02qIGa872e_tMT4gQJZmhI/edit

Bagno jesienną porą ma swoje niewątpliwe uroki i warto się osobiście o tym przekonać ;) 

Poniżej, to co najciekawsze czyli dokumentacja fotograficzna :) 

Zdjęcia Igor Socha

                        Dorosły remiz Remiz pendulinus - w tym sezonie dopisały :) 


    "Rudy" czyli popularny rudzik Erithacus rubecula , jeden z symboli jesieni :) 


    Dawno go nie było - podróżniczek Luscinia svecica, co roku łapią się regularnie, choć nielicznie


                              Kolorowy wąsacz - samiec wąsatki Panurus biarmicus

           Modra furia - z nią lepiej nie zadzierać ;) Modraszka Cyanistes caeruleus

                                        Samiec dzięcioła dużego Dendrocopos major

Batalion Calidris pugnax - jeden z wielu gatunków siewek, spotykanych  w pobliżu obozu i na samym jeziorze








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz