PENTADA 47: 19-23 sierpnia
Dominacja dymówki
Ostatnie 5 dni okazało się być zupełnie inne od poprzednich. A to za sprawą dymówek, które ponownie zawitały grupowo do naszych sieci. Choć tym razem w dość niewielkich ilościach, ale wystarczyło to, aby objąć prowadzenie w pierwszej piątce.
W pentadzie: 180
1. Ex aequo: dymówka i GAJÓWKA - 23
2. Rokitniczka - 22
3. Trzcinniczek - 19
4. Cierniówka - 14
5. Kapturka - 13
TOTAL
1. Rokitniczka - 379
2. Trzcinniczek - 174
3. Dymówka - 165
4. Gajówka - 128
5. Potrzos - 98
Razem: 1778
Jak widać, ciekawie wygląda gajówka w zestawieniu minionej pentady. Obserwujemy wyraźną dominację tego gatunku wśród łapanych pokrzewek, choć wkrótce ustąpi ona zapewne miejsca kapturce. Rokitniczka wciąż utrzymuje miażdżącą przewagę nad pozostałymi gatunkami - ta sytuacja prawdopodobnie utrzyma się jeszcze długo, zanim nie przyleci modra furia :) Dymówka z powodu kilku minionych dni uplasowała się też w czołówce.
Ptaków nie łapie się zbyt dużo, co wyraźnie obserwujemy w tym okresie sezonu. Do zestawu gatunków dołączył słowik szary, który to osobnik był o dziwo dopiero pierwszym w tym sezonie. W dodatku odwiedziły nas kolejna świstunka leśna, muchołówki żałobne, wodnik i grubodziób.
Nastroje kierownika (a właściwie kierowniczki :) ) i załogi poprawiły się bez wątpienia po schwytaniu już DRUGIEJ w tym sezonie WODNICZKI!
Na jeziorze, poza wszechobecnymi żurawiami i czaplami białymi, da się zaobserwować bąki i latające nad jeziorem błotniaki stawowe. W płytkiej wodzie żerują brodźce śniade, kwokacze i łęczaki. W okolicy obozu poluje jastrząb i kobuz, a często z pobliskich zadrzewień da się słyszeć zawodzenie dzięcioła zielonego.
Zdjęcia: Julia Wieczorek i Jakub Hasny
Sprawcy bagiennego chóru - lecące żurawie Grus grus |
Mały skrawek bagiennego raju :) |
Bagienna perełka - wodniczka Acrocephalus paludicola :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz