Pentada 46
Początki bywają różne, ale aktualnie panujący kierownik - Bartek, będzie z pewnością wspominał swoje przygody na Bagnem ze sporym sentymentem... ale po kolei :)
Przez kraj przeszły burze a po upałach zdecydowanie się ochłodziło. Zaczęło mocno wiać i ptaków łapie się trochę mniej niż można by oczekiwać. Miejmy nadzieję, że wkrótce się uspokoi. Szczegółowe wyniki ostatniej pięciodniówki (pentada 46):
W sumie obrączki dostały 162 ptaki
1. Rokitniczka 37
2. Trzcinniczek 32
3. Gajówka 24
4. Potrzos 13
5. Trzciniak 9
W sumie do tej pory mamy już 2138 ptaków, gdzie czołówka wygląda następująco:
1. Rokitniczka 482
2. Dymówka 462
3. Trzcinniczek 297
4. Gajówka 131
5. Trzciniak 90
Do codziennego zestawu gatunków dołączają ciekawsze okazy, jak pokląskwa, pliszka żółta, bączek, dwa zimorodki, wąsatki i dzięciołki.
Natomiast pod koniec pentady pojawiła się prawdziwa sensacja 😀 Tytułowa bomba (a właściwie dwie), które wybuchły i ustanowiły absolutny rekord jakościowy dla naszego Bagna, zapisując się w kronikach ptasiarskich całego kraju.
Dwa dni temu w sieciach zawitał srokosz, lecz niespodziewanie był to ptak należący do podgatunku homeyeri, czyli srokosz stepowy, zasiedlający tereny południowo-wschodniej Europy i południowej Syberii. Wyróżnia się on nieco jaśniejszym ubarwieniem, z większą ilością bieli na skrzydłach i ogonie.
Absolutnym hitem był przyniesiony z wieczornego obchodu TRZCINNICZEK KASPIJSKI!
Młody ptak, nieco mniejszy krewniak pospolitych trzcinniczków i łozówek, którego najbliższe lęgowiska znajdują się w okolicach Morza Czarnego. Jest to dopiero 10. stwierdzenie tego gatunku w naszym kraju! Radość, euforia i ogromna satysfakcja! Chwytamy ptaki między innymi dlatego, by się przekonać, jak zmienia się zasięg lęgowisk czy tez tras wędrówek danych gatunków a takie informacje mogą przyczynićź się do lepszego poznania tych aspektów.
Udało się w tym sezonie schwytać ptaki z 52 gatunków przy całkowitej liczbie ponad 2 tysięcy osobników!
Trzcinniczek kaspijski Acrocephalus agricola
Fot Erazm Tylko & Bartłomiej Kusal
Na niebie pojawiają się regularnie kuliki wielkie, rybołowy a ostatnio także kulik mniejszy i sieweczka obrożna. Nie licząc oczywiście stałych bywalców, jak błotniaki stawowe, gęgawy, i żurawie. Zawsze trafi się coś ciekawego :)
Chętni na fascynującą przygodę z ptakami, bliski kontakt z naturą, a przy tym poznanie ciekawych ludzi? Zapraszamy gorąco do wzięcia udziału w pracach obozu: szczególnie potrzebujemy załogi i obrączkarza na okres 5-17 września.
Do zobaczenia nad Jeziorem Rakutowskim! :D
Zdjęcia: Erazm Tylko, Bartłomiej Kusal, Antoni Żygadło, Katarzyna Urbańska
Zimorodek Alcedo atthis
Bączek Ixobrychus minutus
W drodze na obchód trzcinowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz