[19 - 23 sierpnia ]
Kolejna pentada to znów dominacja rokitniczki, ale już nie tak zdecydowana. Z nowych gatunków dla sezonu pojawił się kowalik, mysikrólik (jeden z gatunków zwiastujących ruch wędrówkowy migrantów średnio i krótkodystansowych. Znaczy jesień idzie, zacznie się wielki ptasi spektakl! I głównie dzięki niemu jesień nie jawi się ornitologom tak mrocznie jak może ludziom "normalnym" Wreszcie spóźnialski, jak nigdy dotąd remiz, ostatnio Hania wypuściła za nim nawet list gończy, ale chyba ptak przestraszył się masowych poszukiwań, bo sam się zgłosił.
W nagrodę Maciek podmuchał mu chuderlawy brzuszek... Najwyraźniej kiepski to był sezon dla remizów w okolicy, skoro nie chwytaliśmy ich podczas końcówki lęgów i dyspersji po lęgach. Ten ptak to może jeszcze nie migrant, pewnie osobnik zbierający siły do wędrówki.
Schwytano 313 ptaki, z czego najliczniejsze to:
1. rokitniczka 55 osobników
2. trzcinniczek 50
3. gajówka 37
4. kapturka 27
5. cierniówka 18
Total po 35 dniach prac: 2578 ptaków
1. rokita 446
2. trzcinniczek 409
3. gajówka 226
4. piecuszek 193
5. cierniówka 149
I obiecane zdjęcia sprzed kilku ładnych dni, za jakiś czas trafią do właściwej pentady:
Kilka zdjęć z wypuszczania bielika po kuracji Centrum Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Gostynińsko – Włocławskiego Parku Krajobrazowego:
Kilka ptaków w garści:
I to by było na tyle zaległości zdjęciowych (fot. H. Pamuła).
Kryzys załogancki póki co zażegnany, ale za kilka dni znów w obozie będzie, jak mówią Małopolanie "doś-tak" luźno, wiec zapraszamy do przyjazdu !
Kolejna pentada to znów dominacja rokitniczki, ale już nie tak zdecydowana. Z nowych gatunków dla sezonu pojawił się kowalik, mysikrólik (jeden z gatunków zwiastujących ruch wędrówkowy migrantów średnio i krótkodystansowych. Znaczy jesień idzie, zacznie się wielki ptasi spektakl! I głównie dzięki niemu jesień nie jawi się ornitologom tak mrocznie jak może ludziom "normalnym" Wreszcie spóźnialski, jak nigdy dotąd remiz, ostatnio Hania wypuściła za nim nawet list gończy, ale chyba ptak przestraszył się masowych poszukiwań, bo sam się zgłosił.
W nagrodę Maciek podmuchał mu chuderlawy brzuszek... Najwyraźniej kiepski to był sezon dla remizów w okolicy, skoro nie chwytaliśmy ich podczas końcówki lęgów i dyspersji po lęgach. Ten ptak to może jeszcze nie migrant, pewnie osobnik zbierający siły do wędrówki.
Schwytano 313 ptaki, z czego najliczniejsze to:
1. rokitniczka 55 osobników
2. trzcinniczek 50
3. gajówka 37
4. kapturka 27
5. cierniówka 18
Total po 35 dniach prac: 2578 ptaków
1. rokita 446
2. trzcinniczek 409
3. gajówka 226
4. piecuszek 193
5. cierniówka 149
I obiecane zdjęcia sprzed kilku ładnych dni, za jakiś czas trafią do właściwej pentady:
Ptice hasają po okolicznych krzewach obficie owocujących - tu jeden z "fyloskopów", piecuszek oraz gajówka, muchołówka szara i jarzębatka.
O świcie:
Kilka zdjęć z wypuszczania bielika po kuracji Centrum Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Gostynińsko – Włocławskiego Parku Krajobrazowego:
Gąsiorrr
Dzięcioł duży i krętogłów
Pleszka
Pokrzywnica
Porównanie oczek u młodej i dorosłej cierniówki
Brzegówka
i młoda pliszka żółta
No i na koniec, trochę zdjęć z Rakukańskich zachodów słońca
Takich stad nie życzymy sobie w sieciach
Młody żurek
Grugru!!!
I to by było na tyle zaległości zdjęciowych (fot. H. Pamuła).
Kryzys załogancki póki co zażegnany, ale za kilka dni znów w obozie będzie, jak mówią Małopolanie "doś-tak" luźno, wiec zapraszamy do przyjazdu !
Fyloskop, gajówka, muchołówka, a czwarte? Bo wygląda jak młoda jarzębatka, ale żeby takiego ładnego gatunku nie podpisać? ;)
OdpowiedzUsuńTak, jarzębatka, już dopisujemy nazwę. Nie jest to znów taki raryt ;)
OdpowiedzUsuń