Podobnie jak w ubiegłym roku, plany sobotniego rozbijania obozu pokrzyżowały padające deszcze. Mimo straty jednego dnia, udało się sprawnie postawić obozowisko oraz sieci i 20 lipca rozpocząć planowe chwytanie ptaków. Pierwszym gatunkiem tego sezonu okazał się trznadel.
Jednak na pierwszym dniu kończą się podobieństwa z sezonem 2021 :)
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że poziom wody w jeziorze jest bardzo niski - woda sięgała mniej więcej do szlabanu zagradzającego wjazd w jezioro. Dzięki temu cały obchód krzakowy można przejść suchą stopą. W kolejnych dniach woda systematycznie opadała, odsłaniając ścieżkę do nowego obchodu trzcinowego. A skoro o nim mowa...
Kolejną zmianą jest umiejscowienie sieci w trzcinach. Obchód został znacznie skrócony, sieci znajdują się w dogodnym trzcinowisku bliżej obozu. Dzięki temu często z niego wraca się wcześniej niż z krzaków. Jest to bardzo duże ułatwienie dla funkcjonowania obozu oraz załogi :) Kto był w ubiegłym roku, ten pamięta długi spacer przez kłoć i szuwar w wodzie po kolana.
Wszystkie osoby, chcące poznać SOP „Rakutowskie” w suchej odsłonie, zachęcamy do zgłaszania się przez formularz https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSfO9iwK8uaV9zdxsVOl4SMjDHdSFTVj7ypH3jq5O7RD5xTD0g/viewform?usp=pp_url
lub bezpośrednio na maila: rakuku.ring@gmail.com
W załączeniu kilka ujęć z rozbijania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz