sobota, 3 października 2020

Pentady 54 i 55 (23.09-2.10)

Październik rozpoczynamy z przytupem nóżek rudzików i słodkim jazgotem modraszek, a pośród tego trafiają się dwie błękitne wiadomości! Prezentujemy najnowsze wskazania "Rakutostatu".

Pentadę 54. (23-27 września) można by określić jako ciszę przed burzą, bo złapało się ledwie 122 nowe ptaki, co czyni ją najsłabszą pieciodniówką od początku sezonu i na tle analogicznych pentad poprzednich sezonów. Najliczniejsze, mimo wszystko, były:

1. Modraszka 21
2. Kapturka 18
3. Rudzik 16
4. Pierwiosnek 12
5. Potrzos 9,

a do listy gatunków dopisaliśmy czyża.

I pomyślałby kto, że przynudza ten przelot nad Rakutowskim i pora się zwijać, ale my trwamy na posterunku i dowodzimy czegoś innego - przelot dopiero się rozkręca! Pentada 55. była, dla odmiany, najobfitsza w ptaki w sezonie i w porównaniu do każdej z pentad 55. z lat ubiegłych. W dniach 28 września - 2 października zaobrączkowano aż 538 ptaków:

1. Rudzik 142
2. Modraszka 137
3. Mysikrólik 53
4. Pierwiosnek 39
5. Kapturka 27.

Total osiągnął 3630. Pierwsza piątka:

1. Trzcinniczek 617
2. Rokitniczka 483
3. Kapturka 330
4. Rudzik 261
5. Wąsatka 236...
...a za wąsatką czai się modre...(218 obr.).

Czas na nieco ptasich perełek. Autorką zdjęć jest Katarzyna Malinowska.
Był w tym roku dubelt, były kszyki, doczekaliśmy się i bekasika:)

Bekasik Lymnocryptes minimus

Jakby mało nam było kilkunastu złapanych zimorodków w tym roku, to jeden z nich nosił już obrączkę nie założoną przez nas! Okazało się, że ów młody ptak został zaobrączkowany jako kilkudniowe pisklę w Borach Tucholskich trzy miesiące temu. Życzymy mu pomyślności w dalszej wędrówce!

Zimorodek - krajowa wiadomość

Drugą wiadomość, tym razem zagraniczną, przyniosła młoda samica modraszki zaobrączkowana na Litwie.

Litewska modra

Rasowy wąsacz - samiec wąsatki

O tym, co jeszcze ciekawego przyfrunie w nasze sieci, możecie przekonać się naocznie, bo w październiku jeszcze sporo miejsc, a od 16 października szczególnie potrzebujemy załogi i obrączkarza!
 
Na koniec jeszcze kilka rakutowskich impresji od Kasi:
 

 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz